Przyjechaliśmy do naszego domku (mökki) nad jeziorem Syväri, niedaleko miejscowości Nilsiä. Chcieliśmy zobaczyć nadchodzącą zimę i ... udało się.
Dzisiaj w nocy zamarzło jezioro i rano spadł pierwszy śnieg.
Co za radość. Moja córka odtańczyła dziki taniec i zaraz po śniadaniu pobiegła na dwór, żeby ulepić pierwszego bałwana. Miniaturowego, bo na więcej nie starczyło śniegu przed domem. Z drugiej strony udało się potem jeszcze zrobić cztery babki ze śniegu.
Z okazji pierwszego śniegu upiekłam rogaliki, to taka nasza tradycja:
Składniki:
15 g drożdży
15 g drożdży
4 łyżki ciepłej wody
3/4 szklanki mleka
1/2 kostki masła
8 łyżek cukru
1 łyżeczka soli (lub mniej jeżeli masło jest solone)
3 roztrzepane jaja do ciasta i jedno do smarowania rogalików
5 szklanek mąki
marmolada lub powidła jako nadzienie
marmolada lub powidła jako nadzienie
Drożdże rozetrzeć z wodą, wymieszać. Mleko doprowadzić do wrzenia, zdjąć z ognia, wymieszać z masłem, cukrem i solą, przestudzić. Mleko z dodatkami wymieszać z jajami, drożdżami i mąką, wygniatać około 10 minut, aż powstanie lśniące, elastyczne, jednolite ciasto.
Włożyć do miski wysmarowanej olejem, przewrócić tak, aby wierzch był pokryty olejem, pozostawić w ciepłym miejscu, aż podwoi objętość.
Podzielić ciasto na 3 części. Każdy rozwałkować w krążek o średnicy 20-25 cm. Pokroić na 12 trójkątów. Na każdym trójkącie układać łyżeczkę marmolady a potem zwinąć zaczynając od szerokiego boku. Ułożyć na blachę wyłożoną papierem, ściągnąć końce, aby powstały rogaliki.
Pozostawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości, posmarować stopionym rozmąconym jajem.
Wstawić do gorącego piekarnika ok. 185 st C, piec do zrumienienia około 15 minut. Proporcje na około 36 szt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz